Czas na Bollywood

W ostatnim poście obiecałam Wam Kilka słów więcej o soundtracku z "Sonu Ke Titu Ki Sweety". ' 23 lutego, czyli w piątek, film miał swoją premierę. Z tego co widzę w recenzjach i box office został bardzo dobrze przyjęty, przez co jeszcze bardziej czekam na tą produkcję! Jednak nie byłabym sobą gdybym nie podzieliła się z Wami moimi odkryciami co do inspiracji muzycznych mniejszych i większych jakimi Nas tutaj uraczono;D Ścieżka dźwiękowa liczy sobie 8 piosenek z czego w aż 4 jest coś "starego" :P Jeśli nie cała piosenka, to przynajmniej linia melodyczna jest mocno inspirowana. Więc od razu zaznaczam, że to nie jest klasyczne zestawienie STARE/NOWE ;) W pierwszym utworze mamy do czynienia właśnie z wykorzystaniem linii melodycznej, co do słów i przesłania utworu wszystko zostało zmienione. Nowa wersja - Sonu Ke Titu Ki Sweety (2018) Stara wersja - Bichhoo (2000) O "Dil Chori" pisałam już ostatnim razem, ale skoro na tapetę bierzemy cały

Pierwszy miesiąc nowego roku nie przyniósł Nam zbyt wiele premier muzycznych. Wszyscy znacznie bardziej interesowali się tym czy "Padmaavat" w końcu zostanie wydany. I czy aby nie przesunąć premiery swojej produkcji, żeby nie ponieść większych strat finansowych. ALE! Wśród nawet nielicznych premier udało mi się znaleźć pierwsze covery 2018 roku! :D  Ponadto w zeszłym roku nie udało mi się zawrzeć wszystkich odświeżonych wersji, którymi uraczył Nas Bollywood. Nic jednak straconego! Będziemy nadrabiać ;P A zaczniemy już od dzisiaj. 1. Premiera tego kawałka miała miejsce jeszcze z końcówka zeszłego roku, jednak film ujrzy światło dzienne dopiero 23 lutego, dlatego spokojnie możemy uznać "Dil Chori" za pierwszy cover 2018 roku ;) Nowa wersja - Sonu Ke Titu Ki Sweety (2018) Stara wersja - utwór Hans Raj Hansa (2000) Dodam jeszcze, że ponad połowa soundtracku z filmu jest inspirowana! Więc możecie się spodziewać, że kolejny post będzie w 100% o muzyce z &qu

Nareszcie! "Padmaavat" doczekał się swojej premiery! Jednak nie obyło się to bez "ofiar"... To co się dzieje ostatnio w kalendarzu nowości przechodzi ludzie pojęcie. Niemalże codzienne dowiaduje się o jakiejś nowej dacie wydania. Co ciekawe nie mówię tu o jakiś produkcjach niszowych, gdzie w ich przypadku zmiany terminów są dosyć częste, mówię tu o zmianach w premierach hitów i blockbusterów. "Padmaan", "Pari", "Aiyaary" i ostatnio "Hichki" to tylko wierzchołek góry lodowej. Zestawienie które Wam dzisiaj prezentuje było już modyfikowane 3 razy od 1 lutego! Dlatego też zaznaczam, że jest to podsumowanie premier miesiąca w oparciu o dane dostępne w internecie na dzień 6 lutego i premiery jakie miały miejsce w ostatni piątek. Tak więc mamy 15 premier, z czego 4 tytuły szczególnie mnie zainteresowały ;) Pad Man - 9 lutego  😍 Od stycznia nic się nie zmieniło! Dalej czekam na premierę najnowszego filmu Akshay'a Kumar