Czas na Bollywood

OK, muszę przyznać, że ostatnio nagromadziło Nam się sporo świetnych nowości! Niektóre są całkowicie oryginalne, inne delikatnie inspirowane zagranicznymi utworami, ale oczywiście nie brakuje starych dobrych coverów! Poprzedni post z tej serii był w LUTYM... o_O Więc najwyższa pora to nadrobić!!! Nietrudno się domyślić, że od tamtego czasu, sporo się nazbierało :) Tak więc dzisiaj skupiłam się na absolutnych nowościach, które miały premierę w ciągu wakacji, albo tuż przed nimi :) Na początek "medley song", w którym jestem absolutnie zakochana! Jednak muszę podzielić się smutną informacja...  Podstawa "Fu Bai Fu" to cover! Ale przyznam Wam, że ciężko jest znaleźć piosenkę "matkę", więc podejrzewam, że jest to albo utwór tradycyjny, albo jakaś stara piosenka dla dzieci ;) Nowa wersja - Fanney Khan (2018) Inne/Starsze wersje: wykonanie Shashwati wykonanie Naad Khula * Wybaczcie, ale celowo nie napisałam dat . Jedyne źródło jakie znalazłam t

Niektóre piosenki mają tylko jeden dźwięk, jeden instrument, jedno charakterystyczne klaśnięcie, dzięki którym kojarzymy właśnie dany utwór! Często w ten sposób rozpoczynają się nowe trendy muzyczne, jedne mniej lub bardziej udane. Jak np. moda na wykorzystywanie instrumentów dętych. Swego czasu listy przebojów były zasypywane utworami w których słyszeliśmy saksofon albo trąbki. Pamiętacie? Oczywiście Indie nie odstają w tym temacie! Dzisiaj mam dla Was 6 utworów, w których inspiracje i zapożyczenia są raczej drobne, ale na tyle wyraźne, że wszyscy wiemy skąd one się wzięły ;)  Wszystkie oryginalne piosenki były hitami klubowymi i radiowymi ostatnich kilku lat! 1. Zacznijmy od jeszcze gorącej świeżynki! Jeden z komentarzy pod filmikiem idealnie podsumowuje ten utwór - DESI GENTE! Ten jeden charakterystyczny dźwięk na samym początku od razu kojarzy się z utworem J Balvina, prawda? :) Delikatna, aczkolwiek słyszalna inspiracja ;P "Kamariya" z filmu Stree (2018)

Z CZYM MAMY DO CZYNIENIA?  Prashant Sharma od najmłodszych lat marzył o karierze muzycznej, jednak zamiast tego został głową rodziny. Postanawia więc, że jego córka, Lata, zostanie sławną piosenkarką i spełni jego utracone marzenie. Pomimo problemów finansowych oraz rodzinnych, Prashant za wszelką cenę pragnie zrealizować swój plan. W akcie desperacji porywa Baby Singh, największą gwiazdę w Indiach i zamiast okupu żąda, aby jego córka wzięła udział w programie muzycznym LIVE. "Fanney Khan" to zabawna i wzruszająca opowieść o tym, co ojciec jest w stanie zrobić, aby spełnić marzenia córki. (oficjalny opis polskiego dystrybutora) Gatunek: Komedia, Dramat, Muzyczny Kraj produkcji: Indie Czas trwania: 2 godz. 10 min. Premiera: 3 sierpnia 2018 Reżyseria: Atul Manjrekar Obsada: Anil Kapoor, Aishwarya Rai Bachchan, Rajkummar Rao Studio: Rakeysh Omprakash Mehra Pictures, T-Series Super Cassettes Industries Ltd. W trzech słowach: - Naiwny - Muzyczny -

NARESZCIE! Nareszcie mamy miesiąc w którym coś się dzieje! :D Mamy aż 17 zapowiedzianych tytułów z czego aż o 10 chce Wam pokrótce opowiedzieć :P Z tego - 3 nie mogę się doczekać  😍  , aż 6 w jakiś sposób mnie zainteresowało  🤓  i 1 tytuł wolałabym, żeby nigdy nie powstał...  🤯  Ale może bez większych wstępów przejdźmy po prostu do konkretów! :D Fanney Khan - 3 sierpnia  😍 POLSKA   PREMIERA!!! Zaczynamy od tytułu który będzie grany w naszych kinach! Pierwsze pokazy odbędą się równo z indyjska premierą czyli w najbliższy piątek. Produkcja będzie grana w wybranych kinach studyjnych, a później ma trafić również do dystrybucji w sieci kin Cinema City.  W "Fanney Khan" zaciekawiła mnie przede wszystkim obsada! Anil Kapoor, Aishwarya Rai Bachchan i Rajkummar Rao tworzą ciekawy zestaw ;) Film co prawda jest remakiem, co ciekawe produkcji belgijskiej a nie żadnej indyjskiej, ale myślę, że możemy dostać kawałek dobrego, rozrywkowego kina :) Zresztą przekonam się o tym j